Olej CBD, coraz chętniej suplementowany przez nas, może okazać się również sprzymierzeńcem zdrowia naszych pupili. Czy weterynarze go polecają? Czy trzeba z nimi konsultować podawanie kannabidiolu swojemu zwierzakowi?
Na początek informacja taka sobie – kannabidiol, który jest aktualnie szeroko badany pod kątem przydatności zdrowotnej dla ludzi, nie jest wszechstronnie sprawdzony, jeśli chodzi o działanie na zwierzęta.
Paradoks? Owszem. W badaniach laboratoryjnych owszem, przygląda się reakcji zwierzęcych organizmów na podawanie kannabidiolu w różnych dawkach i kombinacjach, ale – uwaga – podaje się go zwierzętom laboratoryjnym. Myszom i szczurom, u których często wcześniej wywołuje się sztucznie jakiś zdrowotny problem, np. reumatoidalne zapalenie stawów etc.
Stąd brakuje doniesień naukowych potwierdzających czy zaprzeczających dobroczynnemu wpływowi oleju CBD na dobrostan psów i kotów.
Czy zatem weterynarze polecają w terapii zwierząt kannabidiol?
Istnieją liczne doniesienia, potwierdzające, że pies czy kot poczuł się lepiej, gdy właściciele zaczęli suplementować mu olej z kannabidiolem.
Jeśli podlej przejdziemy do tematu zdroworozsądkowo, nie ma nic dziwnego w tym, że olej CBD pomógł złagodzić ból stawów u starego psa, czy zmniejszyć stres u nerwowego kota. Tego typu działanie kannabidiolu obserwujemy wszak i u ludzi i u myszy oraz szczurów. Dlaczego w przypadku naszego psiego lub kociego pupila ma być inaczej?
Wszak z punktu widzenia biologii wszyscy jesteśmy zwierzętami, mamy te same narządy i układy narządów, nasze organizmy funkcjonują bardzo podobnie…
Podobnie, ale nie tak samo. Jednak. Psy i koty są drapieżnikami, mają więc np. nieco inny metabolizm, odmienne stężenia pewnych enzymów we krwi, mogą inaczej niż my reagować na rozmaite substancje podawane w pożywieniu. Psom np. nie służą winogrona, a kotom cebula.
Kto wie, czy z kannabidiolem nie jest podobnie?
Weterynarze tego nie wiedzą. Nie otrzymali dotąd wyników badań naukowych potwierdzających dobroczynny wpływ i bezpieczeństwo stosowania CBD u psów i kotów. Teoretycznie nie powinni go zatem polecać.
Czy weterynarz zawsze doradzi nam suplementację CBD u psa lub kota?
W terapii wolno zaordynować naszym braciom mniejszym leki przeznaczone dla ludzi.
W przypadku produktów konopnych, dla zwierząt obowiązuje ta sama zasada, co dla ludzi. Legalne i dopuszczone do stosowania są preparaty zawierające poniżej 0,2 psychoaktywnego THC (to substancja aktywna wywołująca „haj” po wypaleniu skręta z marihuaną).
Zatem, jeśli dysponujemy lub planujemy kupić dla siebie olej CBD i zastanawiamy się, czy możemy go także podawać naszemu zwierzakowi, to owszem, będzie to legalne.
Jeśli trafimy na weterynarza, który zna te produkty i ma pozytywne doświadczenia związane z suplementowaniem ich u swoich podopiecznych, może on nam doradzić olej CBD jako środek wspomagający terapię psa czy kota.
Większość weterynarzy będzie jednak raczej sceptyczna. Niekoniecznie z powodu nieuzasadnionych uprzedzeń – po prostu, z lekarskiej uczciwości.
A jeśli uznam, że chcę pomóc psu lub kotu olejem CBD?
To decyzja indywidualna. Stosowanie preparatów z kannabidiolem u zwierząt jest legalne. Jeśli zatem inne sposoby łagodzenia rozmaitych rodzajów bólu, stresu czy lęków nie działają, warto wypróbować CBD.
Dobrze jest jednak poinformować o tym opiekującego się zwierzakiem lekarza weterynarii. Choćby dlatego, by uwzględnił on interakcje między CBD a innymi substancjami, jakie nasz pupil otrzymuje w ramach terapii.